Po raz trzeci na Open'erze wystąpił Jack White. W 2005 roku przyjechał z gitarą i The White Stripes, w 2008 z gitarą i The Raconteurs, a w 2010 z bębnami, gitarą i The Dead Weather. Dawno dawno temu grał na perkusji w formacji Gobber & The Peas, można więc rzec, że powrócił do korzeni. W ogóle "korzenie" to słowo, które łatwo skojarzyć z The Dead Weather.
Historia zespołu jest prosta jak drut. Kiedyśtam Alison Mosshart (The Kills) musiała zastąpić na koncercie White'a (The Raconteurs), bo ten stracił głos. Po gigu Jack spytał ją (szybko odzyskał głos, cwaniaczek), czy nie nagrała by singla z nim i Jackiem Lawrencem (The Raconteurs). Ta powiedziała: yes, po drodze przypałętał się do nich Dean Fertita (Queens of the Stone Age - w końcu coś bez "the" na początku) i grali sobie przez całą noc. A potem jeszcze następne dwa tygodnie. Szkocka im pomagała.
Poszło szybko: pierwszy singiel, pierwsza płyta, druga płyta i już byli w Gdyni. Zagrali utwory własne i trzy covery: oczywiście Dylana (bo na płycie był) New Pony, Pentagramu Forever My Queen i Them You Just Can't Win. Większość publiki porwali, mnie nie całkiem. Bardzo solidne granie, ale niczym mnie nie zaskoczyli. Wolę White'a na gitarze, bo wtedy jest geniuszem, a gdy siada do perkusji, to po prostu w nią napieprza. Wolę kompozycje dla The White Stripes i The Raconteurs, bo tam trafiają się fantastyczne numery, a tutaj są "tylko" dobre. To był dobry koncert, ale z trzech white'owych niestety najsłabszy.
Setlista:
1. Forever My Queen
2. 60 Feet Tall
3. Hang You From the Heavens
4. You Just Can't Win
5. So Far From Your Weapon
6. I Cut Like a Buffalo
7. No Horse
8. The Difference Between Us
9. I'm Mad
10. Hustle and Cuss
11. Die by the Drop
12. New Pony
13. Will There Be Enough Water?
Encore:
14. Blue Blood Blues
15. Jawbreaker
16. Treat Me Like Your Mother
Skład:
Alison Mosshart
Jack White
Dean Fertita
Jack Lawrence
The Dead Weather Live at Open'er Festival, Gdynia, Poland (4 Jul 2010)
mp3, 224kbps, 134,3MB
hasło (pass): hennwill
Przykazania:
Zajrzyj na stronę i majspejs The Dead Weather.
Kup oryginalną płytę.
Dziel się koncertem, ale nie wrzucaj go na inne serwery.
Nigdy, przenigdy nie pomyśl nawet o sprzedawaniu tego koncertu.
Byłeś na WS w 05?:)
OdpowiedzUsuńByłem, wtedy HOF to chyba jeszcze na Skwerze był grany :)
OdpowiedzUsuńOh, nareszcie ktoś kto pamięta ten koncert.
OdpowiedzUsuń4 Rząd - lewa strona hehe. I nigdy potem mnie White tak nie porwał jak wtedy :)))
<3 dziękuję <3
OdpowiedzUsuńSerdecznie dziękuję!
OdpowiedzUsuńTeż bylem na tym pamiętnym koncercie WS - cud miód malina :)
OdpowiedzUsuńjeszcze jakis koncert z Open'era będzie?
OdpowiedzUsuńPrawdopodobnie
OdpowiedzUsuńdzięki dzięki dzięki!!
OdpowiedzUsuńczzy da sie w jakis sposób dostc jeszcze te nagrania?
OdpowiedzUsuń@ins - Tutaj nie. Sorka.
OdpowiedzUsuń