19.6.09
Andrew Bird z Radio City, czyli Chyba najlepszy koncert mojej wycieczki
Radio City Music Hall. Jakby powiedzieli prawdziwi Amerykanie: Łał. Ta sala robi wrażenie. Olbrzymi parter, kilka pięter balkonów, wielka scena. Coś jak nasz Teatr Wielki, tylko ładniej.
Andrew Bird na koncercie posługuje się, oprócz głosu i instrumentów, pedałami do robienia pętelek (fachowa nazwa to loop pedals? loop sequencers? diwajs?). Robi to dość często i prawie każdy utwór zaczynał się od loopowania. Czasem z zabawnymi potknięciami. I ogólnie wygląda to dość komicznie - jakby koleś ze skrzypcami ćwiczył na stepperze. Ale dzięki wykorzystaniu loopów może oszczędzić na gażach dla orkiestry. A jak jeszcze zaprosi w charakterze supportu Calexico, to w ogóle w czasach kryzysu może nieźle zarobić.
Koncert, jakby powiedzieli prawdziwi Amerykanie: Fakin grejt! Andrew na skrzypcach, gitarze i cymbałkach do tego perkusja, bas i gitara. W trzech ostatnich utworach przed bisami gościnnie Calexico, więc dęte rządziły. Jak zwykle ostatnio nie mam czasu, żeby się rozpisywać (może zrobię jakieś postscriptum do wszystkiego, co widziałem, po powrocie), wrzucam szybko setlistę z But Leszkiem i spadam. A raczej się wznoszę.
Więcej zdjęć Dżona znajdziecie here
Setlista:
1. Intro
2. Sweetbreads
3. Fiery Crash
4. Opposite Day
5. Fitz and the Dizzyspells
6. Masterswarm
7. Oh No
8. Effigy
9. Anonanimal
10. Imitosis
11. Cataracts
12. Skin Is, My (with Calexico)
13. Scythian Empires (with Calexico)
14. Tables and Chairs (with Calexico)
Encore:
15. Why?
16. Don't Be Scared
17. Fake Palindromes
Koncert do ściągnięcia stąd (download):
Andrew Bird Live at Radio City Music Hall, New York City (18 Jun 2009)
mp3, 192kbps, 144,0MB
hasło (pass): hennwill
lossless version@dime
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Cześć Hennwill,
OdpowiedzUsuńtrafiłem na Twojego bloga z dime i szczerze zazdroszczę, że miałeś czas i ochotę na jego założenie. Sam od dłuższego czasu noszę się z założeniem własnego, będąc pod wrażeniem tego co robi Danlynch, czyli NYCtaper. Zdradź proszę (wrzuć jakąś fotkę) jak wygląda Twój sprzęt gotowy do akcji i jakim to sposobem tak sobie podróżujesz po Ameryce. I co planujesz na Heinekenie nagrywać? pozdrawiam snsik2 z dime :)
Dobrego lądowania. Nie znam tego pana, ale się zapoznam :)
OdpowiedzUsuń@snsik - czek mejl
OdpowiedzUsuń@foxy - warto