28.1.09

Perełka #6 - Hey, Matthew

And now for something completely different...

Zrodzony w Bengalu z ojca Czecha i matki Szkotki. Niekwestionowany One Hit Wonder - Karel Fialka. Hey, Matthew ukazał się na singlu w 1987 roku, a rok później na drugiej (8 lat po debiucie) płycie Karela (źródła milczą, czy imię to otrzymał na cześć Karela Gotta).



I jeszcze dla poszerzenia horyzontów pierwszy przebój (ale chyba tylko na Wyspach) Karela The Eyes Have It (1980).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz