Jako że czyta te moje wypociny tylko garstka bliskich znajomych, to podzielę się za moment ze Szpaństwem jego treścią.
Tylko słowo wprowadzenia: Zachciałem kupić płytę cede, taką tradycyjną, na nośniku fizycznym. Znalazłem jeden sklep, w którym była dostępna. Wszedłem, włożyłem do koszyka, udałem się do kasy, zapłaciłem. Wszystko wirtualnie. Teraz czekam na przesyłkę. Wiem, że już do mnie zmierza, bo:
Your CDs have been gently taken from our CD Baby shelves with
sterilized contamination-free gloves and placed onto a satin pillow.
A team of 50 employees inspected your CDs and polished them to make
sure they were in the best possible condition before mailing.
Our packing specialist from Japan lit a candle and a hush fell over
the crowd as he put your CDs into the finest gold-lined box that money
can buy.
We all had a wonderful celebration afterwards and the whole party
marched down the street to the post office where the entire town of
Portland waved "Bon Voyage!" to your package, on its way to you, in
our private CD Baby jet on this day, Monday, December 1st.
I hope you had a wonderful time shopping at CD Baby. We sure did.
Your picture is on our wall as "Customer of the Year." We're all
exhausted but can't wait for you to come back to CDBABY.COM!!
Thank you, thank you, thank you!
Sigh...
CD Baby
the little store with the best new independent music
Ile razy to czytam, to płaczę.
To musi być baaaardzo little sklep z bardzo independent music z wysoce selekcjonowaną klientelą, jak za jednego cedeka wieszają zdjęcia kastomerów na ścianie :D
OdpowiedzUsuńCiśnie łzy z oczu list, fakt.
7+ za bajerę, faktycznie:)
OdpowiedzUsuńA trochę obok, to kiedyś dostałem tak zapakowana paczkę knig z allegro, że serio musiał nad tym siedzieć żapoński mistrz przestrzennego origami 0 z 20 minut rozkminiałem, jak nie rozwalić tej konstrukcji i faktycznie dało się ją rozpracować pociągnięciem za jeden róg.
uh damn, to wyżej to ja, tylko scrossdresowany z żona
OdpowiedzUsuńPo pierwsze: wrzuciłem Ci My Heart Jevetty
OdpowiedzUsuńPo drugie: jako krosdreser powinieneś znać ten sklep, ale jeśli nie, to proszę: http://www.crossdressusa.com/
Pozdrowienia dla Marysi.
(Dla Marcela i Ole oczywiście też)