11.11.08

Space Invaders


Klasyczna arkadówka. Królowa salonów gier, władczyni Atari ma 30 lat. Tomohiro Nishikado wymyślił ją podobno pod wpływem "Wojny światów" Wellsa.
Cel był prosty - zetrzelić intruzów zanim to oni dopadną nas. A do pomocy mieli statek-matkę, który raz na jakiś czas walił serią w naszą stronę. W salonie do dyspozycji były trzy przyciski - lewo, prawo, strzał (Japończycy mieli wypasioną wersję z dżojstikiem do lewo-prawo). I oczywiście dziura na monety.



Szał na najeźdzców z kosmosu był tak wielki, że gra wyszła na ulice...

Space invaders

Invader Man  Curious Space

space invaders

...przełożyła się na gadżety...





...i na skórę...



Mnóstwo odniesień do gry można znaleźć na technabob.com/, skąd pożyczyłem kilka powyższych zdjęć.

Space Invaders trafili też do filmu, w tym do jednego z moich ulubionych seriali - Scrubs (po polsku Hoży doktorzy w Comedy Central).



Ale dość już - czas pograć.

2 komentarze:

  1. Słuchaj, skąd masz te zdjęcia? Chodzi mi o najeźdźców. Czy w polskich miastach można gdzieś je znależć? Gdzie są w Londynie? Poraz pierwszy usłyszałam o nich w filmie o szeroko pojętej sztuce ulicy. Proszę o info na priv zaraz_wracam@poczta.onet.eu

    OdpowiedzUsuń
  2. Wszystkie foty miejskie są z Flickera. Pierwsze zostało zrobione gdzieś na Lazurowym Wybrzeżu, drugie w Paryżu na Saint Germain l’Auxerrois, a trzecie w Londynie na Brick Lane. O inwazji na Polskę nie słyszałem, ale poszperam.

    OdpowiedzUsuń