Gaba Kulka - Hat, Rabbit (2009)
Traklista:
1. Hat, Meet Rabbit
2. Heard the Light
3. Aaa...
4. Niejasności
5. Love Me
6. Challenger
7. Emily
8. Kara Niny
9. Lady Celeste
10. Propaganda
11. Bosso
12. Słuchaj
13. Over
Te ciągłe porównania z Tori Amos muszą być męczące, ale są nieuniknione. Słuchając nowej płyty Gaby Kulki często ma się wrażenie, że zna ona twórczość Tori na wylot. Nawet, jeśli tak nie jest, to wrażenie pozostaje...
Nie znam wcześniejszych płyt Gaby, więc nie jestem w stanie się odnieść do historii. Odniosę się tylko do tego, co słyszę. A słyszę (że jest) całkiem nieźle. Płyta jest mistrzowsko zaaranżowana. Gaba świetnie czuje swój głos - nie szarżuje, choć przy muzyce, którą pisze przeszarżować łatwo. W Lady Celeste, utworze nagranym z gościnnym udziałem Konstantego Andrzeja Kulki, udaje jej się zabrzmieć prawie że unisono ze skrzypcami. Tak naprawdę, to wszystkie piosenki zaśpiewane są z pełną świadomością tekstu, muzyki i aranżacji. Słychać to szczególnie w Challengerze (wyczucie frazy!). Zgrzyta mi tylko niebezpiecznie zbliżający się do interpretacji typowej dla Justyny Steczkowskiej Bosso. To najsłabszy numer na płycie. Ale jest jeszcze jedno "ale". Nie mogę strawić, że w tej muzyce znalazło się miejsce dla nieznośnego archaicznego brzmienia gitary. To, co słyszę w Niejasności, Over i przede wszystkim w Love Me, zabija dla mnie te utwory. Szkoda, bo nawet Czesław Mozil, udzielający się wokalnie w Aaa... i Niejasności nie drażni mnie tak, jak na swojej płycie. Schowany na drugim planie, pozbawiony zaśpiewu okazuje się mocnym punktem szczególnie Aaa... Tak, ta gitara to najmocniejszy słaby punkt albumu. Ale żeby zakończyć czymś pozytywnym: nie wiem, czy Gaba słuchała kiedyś Rainbirds, ale odnajduję w Challengerze klimat z nagrań Kathariny Franck. I to chyba dlatego uważam go za najlepszy utwór na płycie.
Tori Amos - Abnormally Attracted to Sin (2009)
Traklista:
1. Give
2. Welcome to England
3. Strong Black Vine
4. Flavor
5. Not Dying Today
6. Maybe California
7. Curtain Call
8. Fire to Your Plain
9. Police Me
10. That Guy
11. Abnormally Attracted to Sin
12. 500 Miles
13. Mary Jane
14. Starling
15. Fast Horse
16. Ophelia
17. Lady in Blue
Szkoda, że Tori Amos nie nagrała takiej płyty, jak Gaba Kulka. Mogłaby przestać być w końcu muzą wyłącznie Piotra Kaczkowskiego.
Ty też o Kulce? :) "Niejasności" też nie lubię, za bardzo komercyjna. Warto posłuchać wcześniejszych płyt Gaby. "Out" jest na... wiadomo gdzie, musisz poszukać :)
OdpowiedzUsuńPS Tori Amos jeszcze nie namierzyłam.
Ja też :) Nie rozumiem zupełnie, jak przy tak fajnie prowadzonych dęciakach mogła się uchować taka gitara. Nie mam nic do nut, tylko do brzmienia. A "Out" posłucham.
OdpowiedzUsuńOdnośnie Tori to AATS uważam za dobrą płytę jest kilka mocnych punktów takich jak 'Fast Horse' czy 'Curtain Call' i tradycyjnie jak to bywa z Tori na żywo piosenki wypadają niewyobrażalnie lepiej :) chcącym się zagłębić w album czy koncerty radiowe polecam www.undented.com :)
OdpowiedzUsuń@Grześ - Tori od paru lat nagrywa płyty średnie. Owszem, da się z nich wyłuskać po kilka niezłych piosenek, ale to wszystko. Jeśli mam problem z wysłuchaniem całej płyty od A do Z, to dla mnie znak, że nie jest dobrze.
OdpowiedzUsuńA co do koncertów, to zgoda.
wniosek z utęsknieniem czekam na koncert Tori :)
OdpowiedzUsuń